Szczypiorniści Rebud KPR Ostrovia kapitalnie rozpoczęli fazę play-off i w pierwszym meczu pokonali PGE Wybrzeże Gdańsk – 32:31.
Ostrowianie dopiero w trzeciej minucie rzucili pierwszą bramkę, ale po chwili prowadzili już 5:2. Przy stanie 10:7, uaktywnił się w ataku Patryk Siekierka i po chwili był remis po 11:11. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 16:13.
W drugich połowie Wybrzeże po dziesięciu minutach wyszło na pierwsze prowadzenie 22:21. Po chwili gospodarze nieco uspokoili grę i ponownie objęli prowadzenie. Jednak na trzy minuty przed końcem spotkania było kolejny remis 29:29.
W ostatnich dwóch minutach ostrowianie grali z przewagą jednego gracza. Najpierw bramkę po indywidualnej akcji rzucił Dmitrij Smolikow, chwilę później dzięki dobrej defensywie i przechwycie z Mateuszem Zembrzyckim znalazł się Daniel Reznicky. Na minutę przed końcową syreną to Ostrovia prowadziła 32:31.
Wybrzeże dwukrotnie miało okazję doprowadzić do remisu, ale w bramce świetnie się spisał Sandro Mestrić i w ćwierćfinałowej rywalizacji do dwóch zwycięstw, Ostrovia prowadzi 1:0.
Drugi mecz w Gdańsku zaplanowano na 23 kwietnia.
Rebud KPR Ostrovia Ostrów – PGE Wybrzeże Gdańsk 32:31 (16:13)
KPR: Mestrić 9/35 – 26%, Zimny 2/7 – 29% – Adamski 12, Kamyszek 6, Smolikau 3, Łyżwa 3, Reznicky 2, Gajek 2, Marciniak 2, Urbaniak 2, Tomczak, Misiejuk, Wychowaniec, Wojciechowski, Szpera
Wybrzeże: Zembrzycki, Poźniak – Czapliński 11, Stanescu 6, Domagała 4, Będzikowski 3, Siekierka 2, Pepliński 2, Papina 1, Peret 1, Prociuk 1, Zmavc, Papaj, W. Tomczak